czwartek, 19 września 2013

Rozdział 3

Przeczytaj notkę pod rozdziałem PROSZĘ ♥
------------------------------------------------------------------------------------------------------------
*Zayn*
- To czemu takie dziewczyny jak wy jadą na obóz dla trudnej młodzieży? 
- Takie jak my? To znaczy? Perrie rozumiesz o co chodzi bo ja nie. 
- No wiecie, takie śliczne i grzeczne dziewczyny nie nadają się na takie obozy. 
- My grzeczne? A powiedziałyśmy coś takiego? Wiesz Zayn jeszcze dużo o nas nie wiesz więc nie oceniaj. Bo czasem dla nie których kończy się to źle.
- Uuuu ostra lubię takie. 
Jade, przewróciła oczami, szepnęła coś Perrie na ucho po czym blondynka zaśmiała się. Dziewczyny rozmawiały o czymś ale ja nie wiedziałem o czym i czułem się jak idiota. Tak dobrze czytacie idiota, Zayn Malik nie wie co powiedzieć do dziewczyn, brzmi nie wiary godnie ale to prawda. Co chwilę otwierałem gębę żeby coś powiedzieć, ale nie wiedziałem co. Na reszcie wiedziałem co powiedzieć, ale nie mogłem czemu? Bo przyszedł jakiś chłopak z mopem na głowie
 
- Dziewczyny mam dla nas wolny przedział. 
- Ok już idziemy. To do zobaczenia Zayn. 
Ten "ktoś" jak gdyby nigdy nic przyszedł i zabrał mi moje panienki. Kurwa co to za sprawiedliwość. Spojrzałem na zegarek dopiero 9.24, zdjąłem swoją bluzę zwinąłem ją w kulkę, a że znów byliśmy z Liamem sami mogłem spokojnie położyć się na całym fotelu....... Obudziłem mnie jakieś tykanie w moją nogę, otworzyłem jedno oko zobaczyłem, chłopaka, a dokładniej jakiegoś blondyna, no dobra może to nie zbyt dokładnie ale tylko tyle o nim wiem, że jest blondynem i stoi w naszym przedziale. 
- Hej mamy postój, możecie wyjść zjeść coś, odetchnąć świeżym powietrzem. 
- Ymmmm dzięki? 
- Nie ma za co.... Toooo cześć. 
- Narka. 
Przetarłem moje jeszcze posklejane oczy, podniosłem się na łokciach, wyjąłem telefon 17.32. 
Boże ile ja spałem?! Nie długo powinniśmy być w Grasgow mniej więcej za 3 godziny. Czyli za jakieś 3 godziny zaczną się nasze męczarnie. Przeciągnąłem się jak niedźwiedź, i zacząłem budzić Liama który nie miał najmniejszej ochoty wstać, z resztą nie dziwie mu się. 
- Liam wstawaj...
- Nieeeee....
- Wstawaj no!
- Zaaaaaynnnn..... czemu ty ciągle mnie budzisz?! Jesteśmy już na miejscu?
- Znów pudło kochany, mamy postój na miejscy powinniśmy być za trzy a może nawet 2 godziny. 
Stałem przez chwilę nad nim, Liam pokręcił głową na prawo i lewo chyba w poszukiwaniu dziewczyn, ale jak to sie mówi łatwo przyszło łatwo poszło, a to poszło jeszcze szybciej niż przyszło. Usiadłem na swoim miejscu i patrzyłem jak diva Liam podnosi się i przeciąga jak małe dziecko. Jego włosy nie były już tak pięknie ułożone, były całe przyklapnięte o braniach to nie wspomnie, jak wyjęte psu z gardła. Może i moje nie były lepsze ale nie aż takie jak jego. Mój mały Payne chyba zauważył o co chodzi bo spojrzał na swoją bluzkę obciągną ją w dół, pogładził parę razy i chyba myślał że jest OK, ale nie było uwierzcie mi że nie było.
- Nie Liam..... nie 
- Ale nie może być? 
- Nie stary. 
- To zamknij drzwi to się przebiorę z resztą tobie też to radze. 
Pokazałem mu fucka, podszedłem do drzwi, zamknąłem je żeby nikt nie wszedł kiedy będziemy się przebierać, bo to że jestem chętny do wielu rzeczy nie znaczy że lubię świecić moim "sprzętem" każdemu po oczach. Mniejsza o to Liam założył jakąś szarą koszulkę i czerwone dresy w których wyglądał jak krasnal. Ja nie chciałem zmieniać koszulki dlatego zmieniłam tylko jeansy i narzuciłem na siebie jakąś kurtkę. Byliśmy gotowi, wyszliśmy z pociągu i ruszyliśmy na stacje benzynową na której będziemy mogli coś zjeść. W drodze na stacje przy sklepach zauważyłem dziewczyny (Perrie i Jade) które pozowały do zdjęć które robił ten koleś z mopem na głowie z jakimś innym kolesiem, wyglądały dość zabawnie.
Liam chyba ich nie zauważył bo szedł nie wzruszony w stronę stacji. No tak przecież on poza Danielle to świata nie widzi, ale może i ma racje, dziewczyna jest ładna jest tancerką, taki skarb trzeba pilnować, może to i nie jest pierwsza dziewczyna Payne, ale zdecydowanie najlepsza. 
*Liam*
Na stacji najedliśmy się jak wilki, nie daleko nas były Jade i Perrie. Nie za bardzo przejąłem się tym. Zayn zachowywał się jak totalny debil, jadł jak najgorsza świnia, cały brudny w sosie i sałatce. Posiedzieliśmy jeszcze na stacji około 30min. Do pociągu, doszliśmy z wielkimi kłopotami, nasze brzuchy były ciężkie jak cholera, nogi się pod nami uginały od tego ciężaru i to dosłownie. 
- O stary tak się najadłem że zaraz pęknę. 
- Boże jak ten pociąg ruszy to chyba się zrzygam i to wprost na twoja wspaniałą kurtkę. 
- A tylko spróbuj a będziesz szukał nowego przedziału Payne.  
Resztę drogi spędziliśmy w totalnym śmichu, raz zajrzała do nas Perrie ale chciała się zapytać czy mamy fajki, czyli nie jest taką świętoszką. Do obozu dojechaliśmy na 20.46. Jestem bardzo dokładny. Od samego początku nie podobał mi się ten obóz, opiekun jak jakiś wojskowy, domki w środku jak w więzieniu i na dodatek okropne żarcie. Dwa miesiące istnej katorgi..... Wytrzymasz to Zayn, wytrzymasz. Gówno prawda nie wytrzymam, właśnie tak kłócę się ze swoją podświadomością..... 

------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Hej kilka osób zagląda na mojego bloga więc proszę zostawcie komentarz czy jest dobrze czy może coś zmienić. Proszę nie wiem czy mam to pisać dalej. 

9 komentarzy:

  1. Czytam wiele podobnych blogów i też sama prowadzę. Naprawdę masz zajebiste rozdziały i zapraszam na mojego bloga http://onedirection-emycarter.blog.pl/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie wiem czy są aż takie zajebiste ;] i oczywiście zajrzę na twojego bloga ♥

      Usuń
  2. Jeeeeejciu mam zazdro z tego twojego tła. Piszę darka z Liam'em http://dark-fanfiction-liam-payne.blogspot.com/ i chciałabym mieć takie fajowe tło :/ Ale nie wiem jak je zrobić. A ty skąd masz?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jej nie wiem bo to kuzynka robiła mi to tło nwm jak na prawdę ale jak dowiem się to napisze :D wiem czytam twoje opowiadanie :)

      Usuń
  3. Oczywiście, ze pisz ! ♥ Uwielbiam to <3
    W prologu podałam ci moje blogi, jestem ciekawa twojej opinii <3

    OdpowiedzUsuń